10 najdziwniejszych hoteli na świecie
Chociaż decydując się na nocleg w hotelu większość osób liczy na wysoki standard zakwaterowania, to jednak okazuje się, że wcale nie musi być to regułą. Istnieją hotele, które przyciągają do siebie klientów ze względu na oryginalność.
Przykładem takich miejsc są szwedzkie Faktum Hotels, które dają możliwość poczucia się, jak… bezdomny! Mają one formę miejsc noclegowych w postaci śpiworów i karimat, które przygotowywane są po wcześniejszej rezerwacji na terenach, które rzeczywiście zajmowane są przez bezdomnych.
Na większy komfort można liczyć w chińskim Tianzi Hotel, który wyróżnia się nietypową formą. Przedstawia on 3 tamtejsze bóstwa gwiezdne Fu Lu Shou, które czuwają nad szczęściem, karierą oraz długowiecznością. Ze względu na swoją wielkość, obiekt uznawany za budynek-obraz został wpisany do Księgi Rekordów Guinessa. Zaskakującym, bo krótkowiecznym był hotel zbudowany z hotelowych kart. Obiekt wzniesiony w 2009r. na nowojorskim Manhattanie przetrwał tylko 5 dni. Z kart powstały nie tylko jego ściany, ale i całe wyposażenie, łącznie z meblami.
Nietypowe warunki panują także w Kakslauttanen Igloo Village. Ten kompleks hotelowy znajdujący się w Finlandii słynie z tego, że goście zakwaterowani są w igloo. Do wyboru są obiekty z bali oraz igloo zbudowane ze śniegu i z lodu. Choć wyglądają fantastycznie, to jednak trzeba liczyć się z tym, że przez całą noc panuje w nich minusowa temperatura. Na uwagę zasługuje również Het Arresthuis – holenderski hotel, który powstał w dawnym więzieniu. Po odnowieniu stał się eleganckim miejscem, w którym znajdują się nie tylko ładnie przygotowane pokoje, ale też centrum fitness, sauna czy patio z drzewkami oliwnymi.
Klientów zyskuje też hotel znajdujący się na platformie wiertniczej w Malezji. Nie można tu liczyć na luksus, ale z pewnością nie zabraknie przygód. We Francji można zamieszkać w klatce przypominającej domek chomika. Znajduje się w niej pokaźny kołowrotek, ale przestrzeni nie ma tam zbyt wiele. Nie z fauną, a z florą związany jest wietnamski Hang Nga’s Tree House Hotel, który przypomina stare, powykrzywiane drzewo. A skoro już jesteśmy przy naturze, to koniecznie należy wspomnieć o szwedzkim Icehotel, który w całości stworzony został z lodu i co roku jest modyfikowany.
Szokować może także niemała popularność holenderskiego Hans Brinker Budget Hostel, który jest uznawany za najgorszy hotel na świecie. Pomimo takiej opinii, właściciele nie muszą martwić się o gości, bo średnio ponad 100 łóżek jest tu zajętych przez tych, którzy chcą sprawdzić, jak sypia się w takim obiekcie.
Tagi: noclegi