Latające apartamenty przyszłości
Podróże lotnicze w ponadstandardowych warunkach są możliwe. Dowodem na to jest koncepcja „latającego apartamentu” stworzona przez brytyjskiego studenta, Maca Byersa w ramach pracy zaliczeniowej. Choć na razie jest to tylko czysty projekt, to jednak z pewnością istnieje możliwość, by w przyszłości rzeczywiście konstruować tego typu maszyny.
„Latający apartament” Byersa zawiera w sobie wszystko to, co sprawia, że pasażer poczuje się, jakby przebywał w luksusowej nieruchomości. Jednocześnie, można nim przemieszczać się na przestrzeni tysięcy kilometrów w relatywnie krótkim czasie.
Poza wydzielonym miejscem sypialnianym, kuchennym czy jadalnianym, w apartamencie znajdować miałyby się także bar, lobby czy garderoby połączone z sypialnią. W segmentach dla poszczególnych pasażerów znajdowałyby się liczne udogodnienia, w tym np. kina domowe. Ponadto, sterowiec miałby też otwartą przestrzeń służącą do wspólnych spotkań pasażerów. Aranżacja byłaby utrzymana w nowoczesnym stylu.
Luksusowo urządzone wnętrze sterowca miałoby iść w parze ze wspaniałymi widokami. Według twórcy projektu, to rozwiązanie szczególnie przypadłoby do gustu młodszym pokoleniom wycieczkowiczów, którzy głodni są wszystkiego, co nowe i ekskluzywne. Dzięki proponowanym przez Byersa opcjom, każdy lot mógłby być stuprocentową przyjemnością dla osób znajdujących się na pokładzie.
Mimo tego, że w dużym stopniu skupiono się na wyposażeniu wnętrz, to jednak nie zapomniano o pożądanych parametrach technicznych. Budowa „latającego apartamentu” miałaby być oparta na konstrukcji sterowców typu zeppelin. Byłby on jednak znacznie bardziej pojemny, co umożliwiałoby transportowanie nawet trzykrotnie większych ładunków, niż pozwala na to dzisiejsze lotnictwo. Duże znaczenie w lekkości i płynności uzyskiwanej przez sterowiec miałoby zastosowanie w nim helu ulegającego kompresji oraz dekompresji.
Tworząc swoją koncepcję, studiujący na wydziale transportu Byers inspirował się powstającym właśnie na potrzeby armii USA sterowcem Aeroscraft. Brytyjczyk podkreśla jednak, że tworząc swój projekt myślał wyłącznie o podróżach osób cywilnych. To im chciałby zapewnić maksymalny komfort lotu, jednocześnie dbając o niskie zużycie paliwa przez maszynę. Oprócz tego, Byersowi zależy na tym, aby zaprojektowany przez niego sterowiec z łatwością docierał nawet w trudno dostępne miejsca. Z tego powodu miałby on startować i lądować w pozycji pionowej.
Tagi: noclegi
