NASA pracuje nad powrotem pasażerskich podróży naddźwiękowych

mar 9, 2016 przez

samolot

„Airplane over ocean.” by Colleen Lane, flickr

NASA chce podjąć jeszcze jedną próbę organizowania naddźwiękowych pasażerskich podróży lotniczych. Już kiedyś zapewniać miał je samolot Concorde, jednak wycofano go, ponieważ był bardzo głośny, a do tego drogi w utrzymaniu i nieekologiczny.

NASA postanowiła kolejny raz podjąć próbę stworzenia samolotu umożliwiającego naddźwiękowe podróże lotnicze. Zorganizowała już nawet przetarg na projekt pasażerskiego odrzutowca, który spełniałby ustalone przez specjalistów normy. Wygrała go firma Lockheed Martin Aeronautics Company. Otrzymała 20 milionów dolarów i wyznaczony czas na stworzenie projektu odpowiedniego samolotu. Pierwszych informacji o zakończonych pracach należy spodziewać się już za 17 miesięcy.

Zadanie jest dość trudne, ponieważ NASA ma sporo wymogów odnośnie odrzutowca oferującego naddźwiękowe loty. Oczywiście, ma on być dużo szybszy od dotychczasowych samolotów, jednak bardzo ważne jest również, aby działał cicho. Zdaniem specjalistów, jego dźwięk nie powinien być głośniejszy od uderzeń serca, a taki efekt może być bardzo trudny do osiągnięcia. NASA twierdzi, że w jego uzyskaniu pomoże odpowiedni, bardziej „wyciągnięty” kształt maszyn. W ten sposób samolot miałby zostać dostosowany do poziomu hałasu, jaki jest akceptowalny wśród maszyn poruszających się po niebie nad Stanami Zjednoczonymi.

Dodatkowo samolot, jako maszyna pasażerska, musi spełniać restrykcyjne normy bezpieczeństwa. Uważa się, że wcześniejszy Concorde nie był pod tym względem wystarczająco dobry. To jeszcze nie wszystko, ponieważ od projektu naddźwiękowego odrzutowca wymaga się również ekologiczności. Chodzi zarówno o to, aby był możliwie nieszkodliwy dla środowiska, jak również o to, by był ekonomiczny dla korzystających z niego przewoźników.

Model naddźwiękowego samolotu przyjął roboczą nazwę QueSST. Po zakończeniu wstępnych prac projektowych, stworzony ma zostać jego realny, latający już model, ale w skali 1:2, natomiast loty próbne miałyby rozpocząć się w roku 2020. Chociaż NASA podaje informacje głównie o projekcie maszyn pasażerskich, to jednak wiadomo, że tego typu samoloty sprawdziłyby się również w wojsku, ponieważ umożliwiałyby sprawniejsze akcje, a dzięki cichemu działaniu pozostawałyby trudniejsze do wykrycia.

Tagi:

Komentarze

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.