Marcowa wycieczka w góry
Wczesną wiosną góry prezentują się szczególnie atrakcyjne. Wciąż jeszcze spotyka się tam ostatnie przejawy zimy, jednak aura jest zdecydowanie bardziej sprzyjająca niż w grudniu, czy styczniu. Nic więc dziwnego, że chętnych na marcowe górskie wycieczki nie brakuje. Zanim jednak wybierzemy się na taką wyprawę, wiedzeni chęcią podziwiania pięknych wiosennych krajobrazów, powinniśmy się do niej odpowiednio przygotować. Podstawa to odpowiedni dobór szlaku. Jeśli dawno nie chodziliśmy po górach, lepiej nie porywać się na najtrudniejsze trasy.
Przebycie krótszego, prostszego szlaku zapewni nam nie mniej przyjemnych doznań estetycznych, a jednocześnie będzie o wiele bezpieczniejsze. Dobrze jest mieć przy sobie kije trekkingowe, dzięki którym długi marsz będzie znacznie mniej obciążający dla naszego organizmu. Nie zapomnijmy o zabraniu ze sobą mapy. Nawet jeśli wydaje nam się, że doskonale znamy szlak, po którym będziemy się poruszać, warto mieć ją przy sobie na wszelki wypadek. Nawet najbardziej doświadczeni tracą czasem orientację w górach. Pamiętajmy również o odpowiednim stroju. Wygodne buty z wysoką cholewką zapewnią nam pełen komfort, a jednocześnie uchronią nas przed kontuzjami. Obowiązuje ubranie na cebulkę.
Wiosną pogoda bywa bardzo zmienna. W ciągu kilku chwil piękne słoneczne przedpołudnie może zamienić się w ulewę. Mając to na uwadze, dobrze jest mieć na sobie kilka warstw, które w razie potrzeby można bardzo szybko wkładać lub zdejmować. W plecaku, który zabierzemy ze sobą na wyprawę powinna znaleźć się również kurtka przeciwdeszczowa. Pamiętajmy też, że wiosną bardzo często schodzą lawiny. Przed wyruszeniem na szlak warto zorientować się, czy znajdują się na nim miejsca szczególnie narażone na występowanie lawin i zachować w nich szczególną ostrożność.
Równie zdradliwe jak topniejący śnieg mogą okazać się pierwsze promienie wiosennego słońca. Aby uniknąć oparzeń i uszkodzenia wzroku, powinniśmy nałożyć na twarz krem z filtrem i nie rozstawać się z okularami przeciwsłonecznymi. Aby zapewnić sobie dodatkową dawkę energii, warto mieć w plecaku czekoladowego batona i banana. Butelka niegazowanej wody również się przyda. Warto realnie ocenić swoje potrzeby w kwestii jedzenia i picia, biorąc pod uwagę długość całej wyprawy, tak aby uniknąć dźwigania na plecach zbędnego balastu.
Tagi: gdzie wyjechać • turystyka aktywna
