Polskie uzdrowiska nie takie zdrowe…?
Termin „opłata klimatyczna” jest znany większości z nas, którzy kiedykolwiek odwiedzili polskie uzdrowiska. Po badaniach jakie przeprowadziła organizacja działająca na rzecz ochrony środowiska okazuje się, że gminy pobierają takie opłaty od turystów bezprawnie. Dlaczego?
Na zamówienie Generalnego Inspektoratu Ochrony Środowiska, jedna z organizacji prawniczych sporządziła raport dotyczący zanieczyszczenia powietrza w polskich miejscowościach uzdrowiskowych. Wyniki okazały są szokujące. Otóż żadne z polskich uzdrowisk nie mieści się w normach dotyczących zanieczyszczenia powietrza, a co za tym idzie, gminy pobierają od turystów opłaty klimatyczne w sprzeczności z ustawą.
Na jakie szkodliwe związki narażeni są kuracjusze w polskich uzdrowiskach?
Na zachodnim i środkowym wybrzeżu w takich kurortach jak Kołobrzeg, Świnoujście, Dąbki i Kamień Pomorski przekroczone są normy silnie rakotwórczego związku benzopirenu. Idąc dalej na wschód, w Sopocie i Ustce przekroczone są te same normy, a Ustka dodatkowo ma podwyższony poziom pyłów zawieszonych PM10 i PM2,5.
Na Mazurach jest jedna miejscowość o charakterze uzdrowiskowym Gołdap, ale i tu poziom benzopirenu jest przekroczony, na Podlasiu natomiast, w Augustowie i Supraślu zwiększone jest stężenie pyłu PM2,5. Problem skażonego powietrza nie ominął także jednej z najbardziej znanych polskich miejscowości uzdrowiskowych, Ciechocinka. Przekroczone są tu normy zarówno pyłu PM2,5 jak i benzopirenu. Oba te związki chemiczne występują w nadmiernym stężeniu w takich uzdrowiskach jak Iwonicz-Zdrój, Polańczyk, Horyniec-Zdrój i Rymanów Zdrój na Podkarpaciu, we wszystkich uzdrowiskach Małopolski z Krynicą-Zdrój na czele, we wszystkich dolnośląskich uzdrowiskach włącznie z Polanicą-Zdrój i Kudową-Zdrój.
Ten sam problem dotyczy uzdrowisk w województwach śląskim, świętokrzyskim, mazowieckim, łódzkim i lubelskim. W zestawieniu brakuje województwa lubuskiego, które nie doczekało się jeszcze żadnego uzdrowiska, ale jako najbardziej zalesione województwo w kraju, ze znikomą ilością przemysłu, może pretendować do miana regionu z najczystszym powietrzem w Polsce, stając się tym samym dobrym kierunkiem dla tych, którzy chcą pooddychać pełną piersią.