Turcja (zwiedzanie, atrakcje turystyczne, zabytki, ciekawostki)
Turcja urzeka na wiele sposobów. Przede wszystkim pięknymi widokami i orientalnymi zapachami. Czysta uczta dla naszych zmysłów. Państwo, które leży po części w Azji a po części Europie, przyciąga swoimi urokami coraz więcej odwiedzających. Kiedy po raz pierwszy zdecydowałem się wybrać w to miejsce, byłem pełen obaw. Nie wiedziałem czego się spodziewać. O Turcji wiedziałem tyle, ile przeczytałem w książkach, przewodnikach oraz, ile powiedzieli mi w biurze turystycznym. Kiedy poznaję nowe miejsce, wiem, że w celu bliższego poznania kultury i ludzi ją tworzących, czasem warto zboczyć z tras wytyczonych ściśle przez przewodniki turystyczne.
Turcja, podobnie zresztą jak Polska, jest krajem o bardzo bogatej przeszłości historycznej. Na pewno każdy z nas słyszał o dokonanej w 1916r. rzezi na Ormianach. Zbrodnię tę wiele krajów uznało za czyn ludobójstwa. Z prochów Imperium Osmańskiego, kilka lat po I wojnie światowej, powstała republika Turcji. Pierwszym prezydentem został Mustafa Kemal, za sprawą którego dokonała się europeizacja państwa tureckiego. Zmiany odcisnęły piętno głównie na prawie cywilnym i handlowym, kodeksie karnym, edukacji. Od kilkudziesięciu lat Turcja stara się o członkostwo w Unii Europejskiej.
Turcja ma do zaoferowania naprawdę wiele wspaniałych zabytków i miejsc wartych uwagi. Zacząłbym od oczywistości, jaką jest Stambuł. Jedno z największych miast świata, liczy 11 020 000 mieszkańców. Położone na dwóch kontynentach, połączone mostami, obfitujące w przepych. Przyjemny gwar na ulicach, synestezja dźwięków, zapachów, widoków i rzecz jasna, nieuniknionych w tym tłoku, dotyków. Kiedyś Bizancjum, potem Konstantynopol, ostatecznie Stambuł (tur. Istanbul) może pochwalić się Kościołem Bożej Mądrości, czyli Hagia Sophią. Monumentalna budowla jest fenomenalnym przykładem architektury bizantyjskiej. Przypuszczam, że nawet ludzie niezbyt zainteresowani historią sztuki i architekturą, będą zachwyceni tym obiektem. Ogrom budynku wprawia nas we wspaniałe uczucie wzniosłości. Charakterystyczna kopuła o średnicy 32,6m naprawdę robi wrażenie!
Będąc w Stambule, koniecznie trzeba zwiedzić pałac sułtański Topkapi z haremem i skarbcem, Błękitny Meczet, kościół na Chorze, w którym znajdziemy bizantyjskie mozaiki. Innym, przepełnionym magią miejscem jest z pewnością Zatopiony Pałac. Znajduje się dosłownie naprzeciwko Hagia Sophia, przy końcu Cesarskiej Drogi. Cysterna Bazyliki znajduje się na starożytnym półwyspie, niegdyś miejscu Konstantynopola. To wyjątkowa, podziemna komnata o pojemności 80 000 m sześciennych, którą zbudował Justynian Wielki. Początkowo pełniła rolę zbiornika, służącego kompleksowi pałacowemu, następnie zmieniła się w zwyczajne śmietnisko. W 1987r. postanowiono zbiornik oczyścić i odrestaurować. Całość podtrzymuje 336 kolumn. W północno – zachodnim narożniku znajdują się kolumny zwieńczone głową Meduzy, którym z całą pewnością warto poświęcić trochę uwagi.
Innym miastem, pełnym starożytnych tajemnic, jest Pergamon. Skojarzenie z pergaminem jest jak najbardziej trafne, ponieważ po odcięciu przez Egipcjan dostaw papirusu, biblioteka znajdująca się w mieście była zmuszona stworzyć jakiś zamiennik, którym był właśnie pergamin. W Berlinie znajduje się muzeum Pergamońskie, gdzie znajdziemy cenniejsze elementy (np. słynny ołtarz), jednak w samym Pergamonie obejrzymy kolumny świątyni Trajana, teatr, gimnazjon i inne zabytki charakterystyczne dla miasta hellenistycznego.
Zaraz po Pergamonie, postawiłbym na zwiedzenie Troi. W końcu to niebywale spektakularne historycznie miejsce. Przy wejściu znajduje się replika słynnego konia trojańskiego, do którego zresztą, aby jeszcze bardziej poczuć magię miejsca, możemy wejść. Podobno można natknąć się na uczucie obecności ducha Achillesa, w co, osobiście, jako sceptyk, nie pokładałbym większych nadziei.
Podróżnym zainteresowanym tak historią jak i filozofią, poleciłbym zahaczenie o Efez i Milet. Ostatnim miejscem, które na pewno stanie się niezapomnianym przeżyciem ze względu na swój bajkowo – księżycowy krajobraz jest Kapadocja. Kraina znajduje się w środkowej części Anatolii. Uwierzcie mi, nie ma na świecie drugiego tak niezwykłego zakątka! Wulkany i erozje są odpowiedzialne za powstanie grzybów skalnych i form tufowych. W skałach znajdują się wykute domostwa i kościoły, ozdobione freskami bizantyjskimi. Kiedyś mieszkańcy drążyli nawet podziemne miasta, w których chronili się przez najeźdźcami. Kapadocja jest atrakcyjnym miejscem dla turystów. Ceny pamiątek są niższe w porównaniu z cenami panującymi na wybrzeżu. Chociaż nie jestem miłośnikiem bibelotów, pozwoliłem sobie na zakup naczynia ze słynnej, czerwonej glinki. Bliższy kontakt z mieszkańcami zafunduje frajdę płynącą z noclegu w jednym z „jaskiniowych” domów.
Wakacje w Turcji będą na pewno pełne wrażeń i niespodzianek. Na brak miejsc do zwiedzania nie możemy narzekać. Wyprawy w te wszystkie, wyjątkowe zakątki umilą nam charakterystyczni Turcy, ich styl bycia, ubiory i co dla mnie również bardzo ważne, fantastyczne przysmaki kulinarne!
Jestem w Turcji na wymianie studenckiej i zakochałam się w tym kraju. Naprawdę ogromna różnorodność, bardzo żywa kultura, chociaż jeśli ktoś ceni sobie tylko wygodę i brak przygód, to znajdzie dla siebie lepsze cele na wycieczki zagraniczne. A dla tych, którzy mają żyłkę odkrywców bardzo ten kraj polecam!