Turniej Polo na zamarzniętym jeziorze – Szwajcaria
Polo, czyli skrzyżowanie hokeja na trawie z jazdą konną, to sport mało popularny w Polsce, jednak w momencie, gdy chodzi o najsłynniejszy turniej polo rozgrywany na zamarzniętym jeziorze, warto dowiedzieć się o nim czegoś więcej. Właśnie na przełomie stycznia i lutego tego roku takie zawody zostały po raz 30. rozegrane w szwajcarskim kurorcie Sankt Moritz. Turniej o Puchar Świata na Śniegu organizowany był w dniach 30 stycznia – 2 lutego. Zimowe polo praktycznie nie różni się od tego tradycyjnego. Drużyny także składają się z 4 zawodników na koniach, którzy specjalnymi prętami mają wbijać piłki do bramki przeciwników. Różnicą jest kolor piłki – w zimowym polo ma jaskrawo-pomarańczową, a nie białą barwę.
Pierwszy turniej polo na śniegu rozegrano w Sankt Moritz w 1985 r. i od razu stał się on tradycją w tym miasteczku. Budził takie zaciekawienie, że pomysł podchwyciły także inne kurorty zimowe i po pewnym czasie podobne zawody organizowane były np. w Kitzbuehel, Megeve, Bariloche czy Livigno. Turnieju polo na śniegu pozazdrościło Sankt Moritz nawet luksusowe Aspen! Jednak tylko ten rozegrany jako pierwszy wzbudza tak wielkie emocje. I nie ma się, czemu dziwić, skoro w szranki stają tu tak niesamowite drużyny. O tytuł najlepszego zespołu walczyły drużyny sponsorowane przez marki BMW, Raph Lauren, Cartier oraz Deutsche Bank. W tym roku zwycięzcą został zespół występujący w koszulkach z logo producenta ekskluzywnych zegarków i biżuterii.
W skład 4 drużyn biorących udział w zawodach polo na śniegu wchodzili sportowcy pochodzący z różnych krajów. Pojawili się zarówno gracze z Wielkiej Brytanii czy Austrii, jak również z Argentyny, Stanów Zjednoczonych, Nowej Zelandii czy Pakistanu. Do wystąpienia w tym wyjątkowym turnieju skusiła ich zapewne nie tylko świetna zabawa i gwarantowane, niezapomniane emocje, ale również bardzo wysokie honorarium. Według niektórych źródeł, za zaledwie 4 gry zawodnicy dostają ok. 200 tysięcy dolarów.
Zawody przyciągają nad zamarznięte jezioro wielu kibiców. Przeciętnie, na oglądanie turnieju z bliska decyduje się ok. 15 tysięcy osób. Z pewnością nie są to jednak wszyscy turyści odwiedzający znany kurort, ponieważ atrakcji jest w nim tak wiele, że każdy znajduje tu coś dla siebie i niekoniecznie wybiera się na mecze polo. W Sankt Moritz nawet zimą odbywają się także mecze krykieta, zawody hippiczne, a przede wszystkim, zawody alpejskie.