Wiszące skały – dla amatorów widoków z adrenaliną
Patrick Gensel, flickr
Tradycyjne wycieczki objazdowo-wypoczynkowe powoli tracą na popularności. Wypierają je ekstremalne oferty umożliwiające przeżycie ekstremalnych doświadczeń. To powoduje, że rośnie zainteresowanie wiszącymi skałami. Gdzie można je znaleźć?
Jedną z najbardziej imponujących, a przez to też często odwiedzanych atrakcji ekstremalnych są Wiszące Skały w Nowej Południowej Walii nad Grose Valley. Tworzący je ustęp skalny o wysokości 100 m pozwala podziwiać okoliczną panoramę Gór Błękitnych. To gratka zarówno dla miłośników pieszych wędrówek, jak i trudnych tras rowerowych, ponieważ można tu dotrzeć również na dwóch kółkach. Niebezpiecznie, ale ekscytująco jest także w Parku Stanowym Hanging Rock mieszczącym się w Południowej Karolinie. To miejsce jest o tyle ciekawe, że znajdują się tu liczne półki skalne, dzięki czemu wielu turystów może znaleźć wolny fragment, z którego będą podziwiać okoliczne krajobrazy. W parku Yosemite czeka na nas za to półka skalna Diving Board, która wisi ponad 1km nad ziemią!
Jeszcze mocniejsze doznania zapewni nam znajdująca się nad norweskim jeziorem Ringedalsvatnet wisząca skała o nazwie Trolltunga. Całkiem spora, bo licząca sobie 10 m, płaska skała zawieszona jest ok. 350 m nad zbiornikiem wodnym. Zlokalizowana jest w naprawdę bajecznym miejscu, co sprawia, że mimo ryzyka upadku, wielu turystów chce zrobić sobie zdjęcie na samym jej skraju. Norweskie fiordy mają jednak więcej takich wyjątkowych zakątków. Na uwagę zasługuje również Preikestolen, czyli kwadratowa półka skalna znajdująca się nad fiordem Lysefjord. Krew w żyłach zmrozi też Kjeragbolten – głaz, który zaklinował się między skałami niemal wisi w powietrzu. To niebezpieczne, ale uwielbiane przez trustów miejsce idealne jest do pstryknięcia niezapomnianego zdjęcia.
Wspaniały jest także Rock Ledge, czyli skalny język wiszący nad wodospadem Kaieteur w Gujanie. W Australii miejscem przyciągającym turystów lubiących ekstremalne atrakcje górskie są Balkony w górach Grampiany. Przypominają paszczę dinozaura, do której śmiałkowie mogą wejść, by obejrzeć malowniczą okolicę. Także w Australii, ale w Królewskim Parku Narodowym można zrobić sobie zdjęcie na Orlej Skale, która przypomina głowę orła i wisi wysoko nad wodą. W RPA podobnych wrażeń dostarcza Leopard Rock, czyli skała wisząca w rezerwacie Oribi Gorge nad rzeką i kanionem.
Tagi: turystyka aktywna
