Władysławowo
Władysławowo od lat bije się o tytuł letniej stolicy Polski. Jeszcze w dwudziestoleciu międzywojennym Władysławowo, a raczej do 1952 roku Wielka Wieś, było zabitą dechami osadą. Dopiero budowa portu rybackiego, który otwarto z wielką pompą 3 maja 1938 roku ,pozwoliła tej miejscowości na rozwój. Port ten dostał nazwę na cześć króla Władysława IV.
Stopniowe przyłączanie okolicznych wiosek doprowadziło do tego, że cały obszar został nazwany Władysławowem, a prawa miejskie zostały przyznane 30 czerwca 1963 roku. Z upływem lat coraz to większe obszary zostały wcielane do Władysławowa, co doprowadziło do tego, że teren miejski ma około 40 kilometrów kwadratowych powierzchni.
W skład terenów miejskich wchodzi kilka okolicznych wsi stanowiących dziś osiedla-dzielnice Władysławowa. Są to: Hellerowo, Cetniewo, Szotland, Żwirowa, Jastrzębia Góra, Chałupy, Rozewie, Chłopowo, Tupadły i inne, które rozciągają się wzdłuż linii brzegowej Bałtyku. Oprócz niewątpliwych walorów turystycznych miasto oferuje wiele innych atrakcji, a w sezonie można tu spotkać wielu celebrytów i znanych sportowców. Działa tu ośrodek przygotowawczy olimpijczyków „Cetniewo”, a jeden z deptaków przy morzu jest poświęcony największym polskim sportowcom. Na wmurowanych w chodnik gwiazdach widnieją nazwiska zasłużonych dla polskiego sportu ludzi, głównie olimpijczyków.
MatthiasHaas67 (flickr)
Od prawie czterdziestu lat w sezonie odbywają się co tydzień koncerty organowe i kameralne, są muzea generała Józefa Hellera, motyli, Muzeum Nadmorskiego Parku Krajobrazowego, są rezerwaty przyrody. Zobaczyć na pewno należy Latarnie Morską Rozewie wybudowaną w XVIII wieku, są też pomniki Józefa Hellera, Stefana Żeromskiego. Wieczorami lubiący dobrą zabawę na pewno znajdą dla siebie odpowiedni klub czy tawernę.
Noclegi, w zależności od wymagań, rozkładają się różnie. W hotelu trzygwiazdkowym za dobę w dwójce zapłacimy w szczycie sezonu około 300-350 złotych, w cenie jest śniadanie. Kwatery to koszt średnio 30 złotych od osoby, do tego dochodzą koszty utrzymania. Na taki wyjazd trzyosobowa rodzina musi wydać jakieś 3 tysiace złotych za tydzień pobytu. Do Władysławowa łatwo można dojechać koleją, jak i autobusem, wystarczy tylko dostać się do Gdyni Głównej, co nie stanowi chyba żadnego problemu z każdego miejsca w Polsce.
vmario (flickr)
Dojazd własnym transportem też nie jest zbyt skomplikowany, jeśli się nie jedzie w czasie największego szturmu na nadmorskie miejscowości.
