”Złoty Pociąg” przyciąga coraz więcej turystów na Dolny Śląsk
roman25a/flickr.com
Poszukiwany „Złoty Pociąg” przyciąga coraz więcej turystów na Dolny Śląsk. Tajemniczy pociąg z czasów II wojny światowej, który został ukryty gdzieś w okolicy Wałbrzycha stał się sensacją na skalę światową.
Pociąg miało odnaleźć dwóch mężczyzn: Polak i Niemiec. Chcąc otrzymać znaleźne zgłosili sprawę do magistratu. I tak rozpoczęła się burza tajemnic i domysłów. Co zawiera pociąg? Piotr Żuchowski Generalny Konserwator Zabytków stwierdził, że mogą w nim być kosztowności albo cenne archiwa. Mówi się, że skrywać może nie byle jakie kosztowności. Może to być Bursztynowa Komnata, część depozytów Centralnego Banku Rzeszy, dzieła sztuki zrabowane w Polsce i Rosji lub tajne archiwa III Rzeszy. W jednej z wcześniejszych plotek mówiło się, że pociąg został ukryty w jednej ze sztolni w Górach Sowich na Dolnym Śląsku, są to okolice Wałbrzycha, a ostatnio już mówi się, że cenny skład został zakopany.
Faktem jest, że Dolny Śląsk zyskał na tych sensacyjnych wiadomościach. Zaczęto interesować się historią tego regionu, a jest ona bogata i fascynująca. Jak powiedziała Magdalena Woch z Centrum Kultury i Turystyki Zamku Książ: Dolny Śląsk przez setki lat przechodził z rąk do rąk i nie miał jednego właściciela, a do tego fascynujące wydarzenia z II wojny Światowej i ich konsekwencje czyli skarby jakie mogłyby pozostać na tych terenach i jakie już znajdowano. Kiedy wiadomo było, że idzie front, ludność Wrocławia otrzymała nakaz, aby wszystkie kosztowności deponować w banku. Tak też się stało. W bankach zdeponowano też eksponaty z miejscowych muzeów. Wartość całego zbioru musiała być ogromna. Jeśli wierzyć w przekazy ustne, cały depozyt trafił do pociągu, którego obecnie wszyscy szukają – opowiada Magdalena Woch.
Olbrzymi kompleks Riese w podziemiach Gór Sowich rozpoczęty i nie dokończony przez hitlerowskich Niemców obecnie udostępniony dla zwiedzających przyciąga wielu turystów, ale dzięki emocjom jakie wywołuje tajemniczy pociąg i legenda o nim doprowadziło to do rozgłosu na całym świecie. Nawet w Chinach ludzie wiedzą o pociągu z internetu. Warto wykorzystać ten fakt i promować mało znany, a jakże piękny Dolny Śląsk.
